³. muz. Pawe³ Orkisz
Znalaz³em w k±cie jak±¶ star± walizkê.
Dziwne nalepki, ¶mieszny, stary zamek,
wiêc rêce same nagle rozbiegane…
W oczach dzieciaków tyle ogni siê pali.
Trochê nerwowo poci±gn±³em, co¶ strzeli³o.
To pu¶ci³ zamek, chyba dawno ju¿ prze¿arty.
Niewa¿ny zamek, lecz co w ¶rodku, co?
- Jakie¶ papiery, ¶wiecide³ka, drobiazgi…
Ref: To marmolada. Marmolada!
I znów przez lata bêdziemy je¶æ trociny.
To marmolada. Marmolada!
Mo¿esz i¶æ spaæ, przecie¿ nie Twoja, kurna, wina!
Znalaz³em radio marki „Pionier”, dobre czasy.
I pomy¶la³em: stary wojnê przy nim prze¿y³.
Zagl±dam z ty³u – chyba sprawne wszystkie lampy.
I znów siê cieszê, jakbym jeszcze raz uwierzy³.
Ju¿ odkurzy³em, wyczy¶ci³em, wszystko l¶ni,
ju¿ nawet do kontaktu pod³±czy³em
i nagle s³yszê: do urn, obywatele,
bo obowi±zek, nowe jutro… Wy³±czy³em.
Ref: To marmolada. Marmolada!
I znów przed ch³odem ¿aden bóg nas nie obroni.
To marmolada. Marmolada!
Mo¿esz i¶æ spaæ, je¿eli staæ Ciê na kompromis.
Chodzi³em d³ugo, bardzo d³ugo po tym strychu.
I co znalaz³em? – zapytacie. – Wiêcej nic.
Bo nowe my¶li trzeba ubraæ w nowe s³owa.
Bo w starych s³owach tylko ¿al, wstyd.
Choæ w domu pustki, bo nas z³odziej-czas oszuka³
i nowych marzeñ nam pod g³owy nikt nie k³adzie,
spróbujmy jednak jako¶ nadaæ s³owom sens,
lub choæby drogê z labiryntu k³amstw odnale¼æ.
Ref: Nie marmolada, nie ¿aden wstyd,
bo tak niczego nie da siê ocaliæ..
Nim siê spostrze¿esz – mo¿e tak byæ! -
¿e ci siê strop pod nogami zapali!
Informacje o piosence: sk±d mi siê wziê³a w latach 80. kontestacja demokracji? Ale podpisujê siê pod t± piosenk± i dzi¶. Nie wierzê w „m±dro¶æ zbiorow±”, któr± wszyscy manipuluj±!
rok powstania: 1985
rok i miejsce pierwszego publicznego wykonania: nie pamiêtam, ale mo¿e pamiêta Marek £ukaszczyk – to jego ulubiona piosenka. A skoro on to ¶piewa, to znaczy, ¿e gdzie¶, kiedy¶ to za¶piewa³em na jednym z przegl±dów piosenki „turystycznej”.
rok i miejsce pierwszej publikacji: nie publikowana
CD: "Protestujê" (w przygotowaniu)