DSC 0719
1. Do Chorwacji przyjechałem po błękity.
błękit morza, błękit nieba i biel skał.
Niespodzianie otrzymałem prosto z góry
Coś innego, niezwykłego, taki skarb!

Rozsypane po powierzni Adriatyku
Lśniące w słońcu i wtulone w jego blask
Grudki złota, naprawdziwszy złoty piasek...
Bo prawdziwe tylko to, co wiecznie trwa.

Refren: Złoto Dalmacji - arystokracja wie o czym śpiewam.
             Złoto Dalmacji - arystokracja wie jak to lśni.
             Złoto Dalmacji - arystokrato, stoisz i patrzysz.
             Wystarczy patrzeć, wystarczy chłonąć, po prostu być!

DSC 0732(z publicznością)
Tibidibi dip, tibi dip - Si, si!
Tibidibi dip, tibi dip - Si, si!
Tibidibi dip, tibi dip!
Tibidibi dip, tibi dip - Siii!

2. Są na świecie różne skarby i pogody.
I wartości różne też na świecie są.
Ale dla nas najważniejszy smak przygody.
świeża bryza, zapach morza, w dali ląd.

Choć na codzień to poważni-śmy faceci:
finansista, menedżerów chyba dwóch,
ja - poeta pokładowy, Piotr - artysta salonowy
oraz damski i hurtowy krawiec - kuk. (ref)

3. Już Rzymianie dobrze znali te wybrzeża,
Marco Polo ponoć tutaj miał swój dom.
Choć Chorwaci średnio mili, wszystko jasne, rozpuścili
ich turyści z wszystkich świata stron.

Jedna tylko rzecz nie daje mi spokoju...
Jakie niebo dla Chorwata może być?
Mają tutaj raj na ziemi, więc nie sposób żeby chcieli
W innym miejscu niż Chorwacja - wiecznie żyć. 

(i zwrotka prywatna)

3. Siedzę sobie nad krewetką-langustynką,
trochę ciasno mi jest w mesie, bo mam brzuch.
Że go zgubić tutaj chciałem, już od dawna zapomniałem,
bo za dobrze nam gotuje tutaj kuk!

Ciepły sosik spod krewetki mam na brodzie,
cytrynówka obok w szklance śmieje się...
Wbiega stary do kabiny, krzyczy: - Chodźcie, są delfiny!!
I powiedzcie sami: - Gdzie tak, kurna, żyje się??

sł. muz. Paweł Orkisz
maj 2018


Kraków, 30.05.2018

Poprzedni artykuł

rok 2018rok 2017rok 2016rok 2015rok 2014
rok 2013rok 2012rok 2011rok 2010rok 2009
DSC 0745
IMAG1443