Wspominałem już, że na zamku Książ w Wałbrzychu było pięknie?
Tak? No to popatrzcie sobie...
Najdziwniejsze, że sala Maksymiliana, reprezentacyjna sala zamku Książ, to wcale nie jedyna rzecz warta obejrzenia. Cudowny jest las i park wokół, przypominający trochę wąwozy i parowy Pieskowej Skały. Jest cały ogromny zamek, wielkością i wspaniałością dorównujący Wawelowi, a wokół wiele ciekawych miejsc i wszystko udostępnione dla odpoczywających wałbrzyszan i gości.
Tam koniecznie kiedyś powinniście pojechać...
Sam bym zazdrościł temu, kto tam zagrał w taką piękną złotą jesień...
Zwróciliście uwagę na piękne muchy moich przyjaciół-muzyków?
Nie ma się co dziwić, że nastrój był znakomity, a na koniec koncertu owacje.
Serca nam same śpiewały...
fotografie: Katarzyna Matuła - z Centrum Europejskiego zamku Książ.
Paweł Orkisz
Kraków, 7 października 2011
Poprzednio pisałem:
rok 2016, rok 2015, rok 2014, rok 2013,
rok 2012, rok 2011, rok 2010, rok 2009