muz. Paweł  Orkisz, wiersz Jan Michał  Zazula (ps. Jakub Broniec)

                                                                       rytm płynny: zwrotki 4/4, ref. 2/4

Wyjeżdżajcie już chłopcy od „Piasta”.                       / a / d / a / a /
Pora, chłopcy, opuścić tę dziurę.                               / G / G7 / C / C /
Baby płaczą, napiekły Wam ciasta,                           / d / A0 / D0 / a /
złota klatka uniesie Was w górę...                             / F7 / B7 / a / a
 
Wyjeżdżajcie, już szychta skończona!
Pielęgniarki i lekarze są w szatni.
Porozwożą Was suki po domach.
Mają wszystkich..., Wasz szyb jest ostatni.
                        
    Pan pułkownik sam wyciągnie rękę,                       / a / a / a / a /
    gdzieś w kantorku bulgocze już czajnik...               / C/ C / C / C /
    Żona z „Wujka” ma czarną sukienkę...,                   / d / d / a / a /
    a poza tym – jest wreszcie normalnie!                    / E7/ E7 / a / a /
 
Śpijcie w domu spokojnie, do rana,
a zapłacą Wam, o cóż targować?
Jutro druga pojedzie w dół zmiana,
trza fedrować, fedrować. Fedrować!
Ze dwunastu nie wróci górników,
czterech zniknie, trzech stanie przed sądem,
trzech oplują wieczorem, w dzienniku,
dwaj są nie stąd... A reszta jest z rządem.
 
    Władza w Wasze przebrana mundury
    i bandyci, przebrani za władzę,
    znów na placu defilad, u góry,
    na przysięgę żołnierzy prowadzą.
 
Tylko honor jest Wasz, solidarni,
Bryła węgla za polskie sumienie?
Na Was czas, wyjeżdżajcie z kopalni,
wolna Polsko, zepchnięta pod ziemię!
 
    Ład i spokój, i praca na górze,
    pojedyncze są jeszcze przypadki...
    Wolny kraj!!! Co Was trzyma w tej dziurze?
    Zbierać się, wsiadać do klatki!
    Zbierać się, wsiadać do klatki!
    Zbierać się,
                     wsiadać
                                 do klatki!
* * *
 
 
Informacje o piosence: Krążący w odpisach tekst, z którego zrobiłem piosenkę. Wiersz nieznanego mi autora; myślałem, że J.K. Kelusa.
óźniej okazało się, że wiersz "Ostatnia szychta na KWK Piast” napisał w grudniu 1981 roku ś.p. Jan Michał Zazula używający pseudonimu Jakub Broniec, a dla przyjaciół Jaśko. Fizyk, podróżnik, polarnik, alpinista i poeta zginął 28 września 1997 pod Mont Blanc.

rok powstania:  1982

rok i miejsce pierwszego publicznego wykonania: nie pamiętam, ale śpiewałem to często

rok i miejsce pierwszej publikacji: kaseta „Komentarz” (wyd. Niezależna Oficyna Wydawnicza, Kraków - Nowa Huta 1984)
CD:  "Komentarz"