Za nami trudy błądzenia po całej Europie,
bo stare Betlejem nad Wisłą tak niegościnne na co dzień.
Gdzie kości tylu pokoleń, krzyże nad każdym grobem,
jedynie ta szopa została, z pustym, kamiennym żłobem...

Ref:     Ale nam daj powrócić
z tułaczki w głąb serca, w głąb siebie.
Dom, własny nasz dom,
kiedyś wreszcie zbudować trzeba.

Za nami rzeź niewiniątek i hekatomby dla Bestii,
otarte do krwi dłonie wiary... – to ciągle zbyt mało jeszcze?
Ci, których wypluć nie zdołał dym obozowych kominów,
znów ustawieni w szeregu, winni nie swoją winą.

Ref:     Ale nam daj powrócić ...

Bo kiedy wybrać kazali po między hańbą i zdradą,
pomiędzy śmiercią i wstydem, pojawił się w nocy Anioł.
Iść do Egiptu rozkazał, po śladach tamtego Człowieka...
Od słów i czynów przeklętych uciekać, uciekać...

Ref:     Ale nam daj powrócić ...