muz. Jacek Wolski, sł. aut. nieznany

słońce znalazło złote włosy Twoje
chciałem je pozbierać
oplotły mi dłonie
      hej na na na...

i byłaś jak zapach nad łąką stojący
sierpniowy, niezżęty
miodem pachnący

i nagle podmuch wiatru tak spłoszył gałęzie
że uciekając tak w biegu wołały
tak w biegu wołały
bezsilnie

 

Spokojnie na 4/4

Wstęp          / e /Fis#/ e / Fis#/   e / D / e,D / e /
= zwr            / e /Fis#/ e / Fis#/  e / D / e,D / e /

(3 zwrotki )