Odpoczywam po festiwalu. W tym roku na zapleczu było bardziej nerwowo niż zwykle, ale już coś nowego, bardziej sensownego wyłania się za zakrętem, więc jestem dobrej  myśli.
Zbyt wiele nie będę się rozpisywał o przyczynach, ale dość oczywistym powodem frustracji ludzi kultury jest tegoroczna trudna sytuacja budżetów gmin. Wiele imprez jest odwoływanych, wiele innych ma okrojone budżety. Jeśli do tego dołoży się czyjaś niefrasobliwość, albo nawał pracy, no to mamy problem.
Na marginesie sytuacji finansowej budżetu samorządów i budżetu państwa: "podziękujmy" wszyscy p. Balcerowiczowi i innym, pożal się Boże, ekonomistom.
balladyeuropy.2013.zespol orkisza

To oni gardłowali za szybką prywatyzacją, to oni namawiali do rozsprzedawania panstwowych firm w ręce obcego kapitału. To oni twierdzili, ze kapitał nie ma obywatelstwa, nie ma narodowości.

Otóż państwo jest jak duża firma. Nie można z niej powybierać co lepszycb kąsków, a resztę zostawić kolejnym rządom i mówić: niech się martwią następni. Posprzedawaliśmy najbardziej dochodowe biznesy, to skąd mają teraz płynąć podatki do budżetu?

Rękę do tego, niestety, przyłozył także mój bliski znajomy, prof. J. Hausner, kiedy wprowadzał - owszem, wymyśloną przez kogoś innego - reformę emerytalną, z tymi nieszczęsnymi teraz OFE. Wiecie co to jest każde OFE? - to jest potężna góra pieniędzy, niewyobrażalnie duża, którą zarządzają teraz zagraniczni finansiści. Oni pożyczają je państwu polskiemu, na procent, biorąc dla siebie maleńki kawałek tej góry. Czyż to nie piękny biznes?? Oni też kupują akcje największych, najbardziej zyskownych polskich spółek giełdowych. Ale to oznacza, że także wykonują prawa wynikające z tych akcji, tj. określanie strategii rozwoju i obsadzanie zarządów i rad nadzorczych. Czyż to nie piękna rola? Kto by tak nie chciał? To jest realna władza nad całą gospodarką!

Oddanie OFE w ręce zagranicznych podmiotów było jak rozbiór Polski, jak wpuszczenie obcego wojska do swojego kraju, oddanie się najeźdźcy. Co z tego, że to zwykle eleganccy dżentelmeni?? Oni mają swoje interesy i myślą globalnie! W określonych warunkach opłaci im się wydoić nas, żeby podkarmić kogoś innego. Czy to takie skomplikowane? Przeraża mnie krótkowzroczność polskich polityków, nawet tych konserwatywnych, prawicowych. Jarosław Gowin np. staje ostatnio w obronie OFE, bo mu się zdaje, że to mu przysporzy głosów wyborczych.

Drogi panie Jarosławie, niech Pana ręka boska broni przed obroną OFE. Należy je rozwalić jak najszybciej, pieniądze przenieść do ZUS-u. I nie wygłupiać się z wypłatami emerytur rzędu 86,54 zł.

I trzeba się cieszyć, że ekipa Tuska musi to zrobić, żeby uratować finanse państwa, bo gdyby nie było bardzo źle, to by tego nie zrobiła, niech mi Pan wierzy! Jakie jest wyjście? Na krótko: przetrwać kryzys, w dłuższej perspektywie: zadbać o rozwój rodzimego kapitału, wspierać polskich przedsiębiorców i finansistów, choćby takie banki regionalne, kasy spółdzielcze. Jeśli się chce prowadzić niezależną politykę, to trzeba dbać o własną siłę ekonomiczną.

A Państwu cóż ja mogę napisać? Chyba tylko, że życzę udanych wakacji... - taplania się, opalania, bujania i kołysania, chodzenia, biegania i wspaniałej zabawy!!!

Paweł Orkisz
Kraków, 19 lipca
2013

foto:  Marek Sendek

Poprzednio pisałem:
rok 2016, rok 2015, rok 2014, rok 2013,
rok 2012, rok 2011, rok 2010, rok 2009