Gdzie Ty jesteś, gdzie Cię szukać Zagubiłem gdzieś Twój ślad.
           Odtąd smutek i samotność rzeźbią życia mego kształt.

 To matka mi powiedziała, że Cię w niebie szukać mam
To ona mi pokazała jak do Ciebie dotrzeć mam.

O Tobie mi powiadały smukłe drzewa, polny kwiat
I z Tobą się spotykałem podziwiając piękny świat.

A kiedy krzyż napotkałem kędyś u rozstaju dróg
Wróciło w mym sercu echem, za mnie także umarł Bóg.

           Gdzie Ty jesteś, gdzie Cię szukać Zagubiłem gdzieś Twój ślad.
           Może kiedyś znów odnajdę szczęście moich dawnych lat.