Będzie to wspomnienie zeszłorocznych letnich wędrówek i przygotowanie repertuaru na zbliżające się lato. Lato w górach, w lasach, na jeziorach i łąkach. Lato pachnące miętą i dyszące namiętną miłością do życia, ruchu, aktywności, radości... Tacy też jesteśmy, tacy też bywamy. Na codzień wprawdzie w wielkich miastach, przed komputerami i telefonami, ale dajcie nam chwilę wytchnienia, to jeszcze coś nas ciągnie, coś nas gna...
Jest w tradycji polskiego śpiewania turystycznego dużo więcej kolorów niż tylko opiewanie gór, lasów i wędrówek. Jest najczystsza poezja Harasymowicza, Bellona, Reisera i wielu innych. Gór dożywocie, dom bukowy koniecznie i prawda o tym, że ludzie się kryją w swoich myślach. A tu przyszedł ranek, sladem rosy, całkiem nagi, całkiem bosy, przyniósł nam ze sobą słońce.
W repertuarze m.in.: Jeszcze się tyle stanie, Ech muzyka, muzyka, Jaworzyna, Sielanka o domu, Bez słów, Pestki i wiele, wiele innych. Ale także autorskie piosenki Orkisza z okresu szwendania się po górach :-)))

PAWEŁ ORKISZ Z ZESPOŁEM

Zapraszamy!

Radocyna2